Czy pochodzimy od Karaimów ?

 

"Skąd się wywodzimy ?" - takie pytanie często zadajemy seniorom naszego rodu. Odpowiedzi, które otrzymujemy są rózne... Niektórzy twierdzą, że Firkowscy przybyli ze wschodu, inni że od Tatarów. Czy w tych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie informacjach zachowało się jeszcze ziarnko prawdy? Być może tak... Być może pochodzimy od Karaimów - ludności pochodzenia tureckiego, zamieszkującego początkowo Krym, a później Europę Wschodnią m.in. Ukrainę, Litwę. Wśród tej ludności bardzo popularne było i nadal jest nazwisko Firkowicz. Czy to tylko zbieg okoliczności.

 

SPIS TREŚCI:

Pochodzenie etniczne
Osadnictwo i stan prawny
Religia
Podstawowe Informacje
Dialekty
Słownictwo
Badania nad językiem Karaimskim
Literatura Karaimska
Obecny los języka karaimskiego

 

autorzy: Szymon Pilecki i Aleksander Dubiński

POCHODZENIE ETNICZNE

Na etnogenezę Karaimów krymskich i polsko-litewskich złożyła się turecka część ludności państwa chazarskiego oraz - po jego upadku w drugiej połowie X w. (w wyniku przegranej w 969 r. bitwy z wojskami księcia kijowskiego Swiatosława) - przybyłe później na te tereny tureckie z pochodzenia szczepy kipczacko-połowieckie.

Z Krymu w XIII-XIV w. stosunkowo niewielka liczba ludności karaimskiej przesiedliła się na ziemie księstwa halicko-wołyńskiego, tworząc gminy wyznaniowe (dżymaty) w Haliczu (pewne źródła wskazują na rok 1246), Darażnie, Ołyce, Kotowie, Lwowie, Łucku i in. Być może, że osiedlenia te miały związek z pojawieniem się Karaimów na terenie obecnych Węgier jeszcze przed najazdem mongolskim w 1241 r.

W końcu XIV w. w. ks. litewski Witold osiedlił Karaimów na Litwie.

 

OSADNICTWO I STAN PRAWNY

W 1397 r. w. ks. Witold, w związku z wyprawą wojenną przeciw Złotej Ordzie sprowadził z Sołchatu na Krymie kilkaset rodzin karaimskich i osadził je w Trokach, ówczesnej stolicy W. Ks. Litewskiego. Stanowili oni tu ochronę osobistą księcia oraz jego siedziby - zamku trockiego na wyspie. Miasto podzielone było na dwie części - karaimska i chrześcijańska, stanowiące oddzielne jednostki administracyjne, zwane jurydykami. Powierzenie osobistego bezpieczeństwa nowoprzybyłemu ludowi tłumaczyło się opinią Karaimów jako ludzi bardzo uczciwych i niesprzedajnych, a z drugiej strony - często tu na dworach panujących występującymi spiskami bratobójczymi. Niezależnie od Trok Karaimi osadzeni zostali w 32 miejscowościach leżących na ówczesnym pograniczu W. Ks. Litewskiego z terenami zajmowanymi przez Zakon Kawalerów Mieczowych. Stanowili tam część załóg warowni strzegących bezpieczeństwa granic. W ten sposób Witold realizował cele swej polityki, zmierzającej do centralizacji państwa oraz jego ekonomicznego i wojskowego umocnienia.

Litewscy Karaimi zorganizowani zostali na zasadach nadanego im na mocy przywileju Kazimierza Jagiellończyka z 27 marca 1441 r. tzw. prawa magdeburskiego, zapewniającego samorząd. Prawo to w wiekach średnich było przez panujących nadawane ludności niektórych miast Udzielało ono znacznych wolności i z reguły bywało przyznawane ludności katolickiej, wyjątkowo zaś - prawosławnej. Nadanie tego prawa mieszczanom karaimskim jest jedynym znanym przypadkiem udzielenia go ludności niechrześcijańskiej. W późniejszych czasach od wielkich książąt litewskich i królów polskich otrzymywali liczne przywileje, jak też grunty i pola uprawne. Karaimi litewscy byli wyłączeni spod jurysdykcji miejskiej i podporządkowani wyłącznie władzy własnego, dożywotnio przez nich obieralnego wójta, zatwierdzanego przez wielkiego księcia i odpowiedzialnego jedynie przed samym księciem lub przed przez niego wyznaczonym sądem (jednak tylko wtedy, gdy zostawał wezwany przed sąd pismem w. księcia, opieczętowanym jego pieczęcią). Ani wojewoda, ani starosta trocki ani ich przedstawiciele nie mogli wtrącać się w sprawy Karaimów. Wójt sprawował władzę administracyjną, a wraz z trzema ławnikami, wybieranymi na okres 1 roku - władzę sądowniczą w sprawach cywilnych i mniej groźnych sprawach karnych. Groźniejsze przestępstwa podlegały osądowi przez sąd zamkowy. Zatargi między Karaimami a chrześcijanami rozstrzygał sąd złożony z karaimskiego wójta i wojewody, lub jego przedstawiciela. Podstawowe znaczenie dowodowe miała przysięga, przez Karaimów składana zgodnie z nakazami ich religii. Sytuacja taka panowała do rozbiorów.

Po ostatnim rozbiorze Litwy i Polski w 1795 r dżymaty w Haliczu, Kukizowie i Załukwi znalazły się w granicach Austro-Węgier, a wszystkie pozostałe - w Imperium Rosyjskim. Ponieważ nieco wcześniej (1783 r.) do Rosji został też wcielony Chanat Krymski, więc prawie wszystkie dżymaty znalazły się w jednym państwie, co znacznie ułatwiało wzajemne kontakty. Spora część Tatarów nie zaakceptowała nowej władzy rosyjskiej i pragnęła wyemigrować do krajów muzułmańskich, głównie do Turcji. Ponieważ wielu z nich było właścicielami dużych posiadłości ziemskich, więc starali się przed wyjazdem sprzedać je. Sprzedających było wielu, kupujących mniej. Wielkie areały sadów i winnic przeszły więc w ręce bardziej zasobnych rodów, również i karaimskich. Podczas wojny krymskiej (1853-1856) w myśl zarządzenia władz lokalnych część ludności, w tym sporo Karaimów, była ewakuowana z Krymu. Po zakończeniu wojny jedni z nich powrócili, inni pozostali w nowych miejscach zamieszkania, gdyż ogromne obszary imperium i rozwijające się miasta z siecią różnych szkół stwarzały dotychczasowym sadownikom i hodowcom owiec niebywałe możliwości emancypacji, rozwoju i awansu. Dobitnym tego przykładem jest życiorys hachana Seraja Szapszała. Urodzony w 1873 r. w Bachczysaraju, początkowo znający tylko język karaimski i hebrajski, wyjeżdża na studia do Petersburga i odnosi sukcesy, których każdy mógłby pozazdrościć; niestety, system sowiecki uniemożliwił mu ich kontynuację po 1944 r. Wiek XVIII i XIX obfitował w wiele karier i powstawały silne ośrodki karaimskie w licznych miastach imperium (Petersburg, Moskwa, Kijów, Charków, Odessa, Rostów n/Donem, Briańsk i in.), co nie osłabiało też tendencji rozwojowych na samym Krymie.

W XIX w. stan prawny Karaimów w Rosji został skodyfikowany w "Prawach wyznań obcych, tom XI, cz. I, ks. IV, par. 1261 - 1298" Ustawodawstwo rosyjskie określało prawne położenia gmin wyznaniowych, w zasadzie akceptując ich dotychczasową organizację wewnętrzną. Tak więc duchowieństwo składało się z hachanów, hazzanów i szamaszów. W 1837 r. ustanowiono urząd Hachana Taurydzko-Odeskiego i Karaimski Zarząd Duchowny w Eupatorii, w 1850 r. pod jego kompetencje poddano także dżymaty w guberniach zachodnich, zaś w 1863 r. wydzielono te dżymaty, tworząc drugi urząd Hachana i Zarząd Duchowny w Trokach oraz przydzielając na jego utrzymanie 160 dziesięcin ziemi rządowej. Hachan sprawował najwyższą władzę duchowną w swym okręgu, jednak decyzje dotyczące poszczególnych dżymatów podejmował po uzgodnieniu z hazzanami danej kienesy. Przy każdej kienesie przewidywano dwóch hazzanów - starszego (ułłu) i młodszego oraz szamasza. Hazzanowie spełniali funkcje duszpasterskie, natomiast szamasz zarządzał majątkiem świątyni i nauczał dzieci. Wszystkie godności były obieralne, w zasadzie dożywotnio, jednak po upływie 3 lat od wyboru członkowie dżymatu mogli większością 2/3 głosów podjąć uchwałę o wystąpienie do władz o usunięcie duchownego, jeśli uznali, że nie wykazuję się on wystarczającymi kwalifikacjami. Hazzani pełnili również obowiązki urzędników stanu cywilnego - udzielali ślubów i rozwodów oraz rejestrowali urodzenia i zgony. Od 1894 do 1919 r. w Eupatorii (na Krymie) działało 6-letnie duchowne seminarium kształcące hazzanów dla około 30tu dżymatów karaimskich istniejących w ówczesnym Imperium Rosyjskim. W późniejszym okresie szkół takich już nie było i nowi kandydaci do tego zawodu szkolili się praktykując u boku doświadczonych hazzanów.

Obok władz duchownych działał również zarząd świecki i rada starszych, rozpatrujące sprawy gospodarcze, w Trokach m. in. rozdziały uprawnej ziemi poszczególnym rodzinom, zależnie od ich liczebności. Ziemia taka (tzw. Pola Królewskie) była nadana jeszcze przez w. ks. Witolda i w tym stanie prawnym przetrwała aż do przekazania kołchozowi w 1947 r., co dotychczas - mimo odzyskania przez Litwę niepodległości - nie zostało zmienione. Przez kilkaset lat stanowiła ona ważne źródło utrzymania, mogła być dziedziczona, nie mogła jednak być sprzedana.

Bardzo istotne perturbacje w działalności dżymatów karaimskiech wywołał wybuch I wojny światowej, a zwłaszcza przesuwanie się na wschód frontu niemiecko-rosyjskiego. Zgodnie bowiem z zarządzeniem władz carskich cała ludność powinna była przed Niemcami ewakuować się w głąb Rosji, swój dobytek pozostawiając na pastwę losu. Ci którzy po wojnie powrócili na ojcowiznę, zastali zmienione warunki - zarówno materialne, jak i prawne. Najważniejsze - zostali podzieleni nowymi granicami. W Litwie znalazły się Poniewież, Paswalys, Tałaczkany, w Polsce - Troki, Wilno, Łuck i Halicz. W Polsce do czasu wydania polskich przepisów prawnych obowiązywały poprzednie przepisy państw zaborczych. W granicach Polski znajdowały się 3 dżymaty z byłego zaboru rosyjskiego i 1 - z austro-węgierskiego, a zatem obowiązywały w nich różne prawa i potrzebne było ich ujednolicenie. Aby rozpocząć zmierzające ku temu działania społeczność karaimska musiała mieć swoją "prawną reprezentację", której jednak nie miała, gdyż poprzedni hachan trocki, Romuald Kobecki, zmarł przed wojną (6.12.1823 - 6.04.1911), a późniejszy p. o. hachana, ułłu hazzan Bogusław Firkowicz (17.06.1865 - 11.09.1915) zmarł w Ostrowie w dwa miesiące po ewakuacji z Trok. Życie społeczne po wojnie, w miarę powrotu Karaimów na ojcowiznę, organizowało się stopniowo. W Haliczu i Łucku były duże zniszczenia w kienesach i domach mieszkalnych, ogólnie warunki bytowe były bardzo trudne. Jednak w Trokach już dn. 24.09.1920 r. wybrano hazzana Szymona Firkowicza, który od 1922 r. był też p. o. hachana. Dnia 20.04.1921 r. (jeszcze w czasach tzw. Litwy Środkowej) zarejestrowano Wileńskie Stowarzyszenie Karaimów, którego zarząd przygotował projekt przepisów o stosunku rządu do KZR. Zamierzenia środowiska wileńskiego wykraczały poza ramy własnej gminy, toteż w czerwcu 1921 r. Emanuel Kobecki udał się do Halicza, aby uzgodnić treść projektu i łącznie z tamtejszymi działaczami uczestniczył w opracowaniu statutu gmin wyznaniowych. W toku ciągłych prac nad projektami tych aktów prawnych i uzgadniania poglądów środowisk karaimskich i przedstawicieli władz (delegata rządu, wojewodów, ministerstwa), a nawet wśród samych Karaimów dochodziło do różnych kontrowersji, szczególnie w sprawie udziału kobiet w wyborach oraz okresu, na jaki duchowni mają być wybierani (ograniczonego czy dożywotnio).

Dnia 30.11.1924 r. zwołano w Wilnie konferencję przedstawicieli gmin i stowarzyszeń karaimskich w celu omówienia projektów i zgłoszonych uwag. Za udziałem kobiet w wyborach wypowiedziała się gmina wileńska, natomiast "ortodoksi z Trok zajęli stanowisko zdecydowanie negatywne, powołując się na względy rzekomo dogmatyczne". (wg "Myśli Karaimskiej" zeszyt II, 1925 r. str. 35). Większość była też za wyborem hachana na okres 7 lat, a hazzanów na 3 lata i sprawy te były tematem wielu jeszcze późniejszych narad, łącznie z zorganizowaną w dn. 11-12.06.1927 r w Haliczu konferencją poświęconą zasadom wyboru hachana, lecz w końcu obie te nierozstrzygnięte kwestie odłożono do czasu wyborów. Odbyły się one w Trokach 23.10.1927 r. i głosami delegatów wszystkich gmin jednomyślnie wybrany został Seraj Szapszał (8.05.1873 - 18.11.1961), poprzednio (1915 - 1919) Hachan Taurydzko-Odeski. Wybór ten został zatwierdzony przez władze 26.11.1927 r., a 18.09.1928 r. w kienesie wileńskiej hachan uroczyście objął ten wysoki urząd. W listopadzie 1928 r. hachan Szapszał przedłożył władzom projekt ustawy, nad którym prace trwały już od dawna. Stał się on podstawą ustawy uchwalonej przez Sejm dn. 21.04.1936 r. Długi okres prac sejmowych nad nią spowodowany był m. in. chęcią ujednolicenia tekstów ustawy karaimskiej i muzułmańskiej. Zostały one jednocześnie uchwalone i w dniu 26.04.1936 r. na uroczystym spotkaniu z Karaimami i Tatarami wręczono Hachanowi Szapszałowi i Muftiemu Szynkiewiczowi egzemplarze ustaw i wysokie odznaczenia państwowe.

Zgodnie z tą ustawą ogólne zebranie członków gminy wyznaniowej przewidziane było w trzech przypadkach:
1) wyboru hazzanów i szamaszów danej gminy;
2) wyboru delegata na wybór hachana;
3) wyboru członków zarządu gminy wyznaniowej.
Prawo głosu w tych zebraniach mieli tylko mężczyźni, członkowie danej gminy, w wieku 21 lat i więcej. We wszystkich innych sprawach społecznych, dobroczynnych, kulturalnych itp. w zwoływanych walnych zgromadzeniach uwzględniane były głosy uczestników obu płci. Jednakże w zaleceniach przesłanych do dżymatów hachan sugerował możliwość udzielenia kobietom praw wyborczych. W sprawie terminowości wyboru duchownych pozostawiono zaś rozwiązania z dawnego ustawodawstwa rosyjskiego, tzn. wybór bezterminowy - dożywotnio. Ustawa wprowadziła silniejszą pozycję prawną hachana, który skupiał władzę wykonawczą, prawodawczą i sądowniczą, a Zarząd Duchowny miał pełnić rolę doradczą i był zwoływany przez hachana stosownie do jego decyzji.

Szymon Pilecki

 

RELIGIA

Religia karaimska oparta jest na Starym Testamencie, a zwłaszcza na zawartym w nim Dekalogu, z zasadą i obowiązkiem indywidualnego i niezależnego od jakichkolwiek autorytetów ich przyswajania i interpretacji. Późniejsze uzupełnienia były dopuszczalne pod warunkiem, że nie zawierały sprzeczności z Biblią. W odróżnieniu od trzech innych religii monoteistycznych, tzn. mojżeszowej, chrześcijańskiej i mahometańskiej, których podstawą również jest Stary Testament, ale uzupełniony odpowiednio: Talmudem, Nowym Testamentem i Koranem, podstawą religii karaimskiej jest Pięcioksiąg (Księgi: 1. Rodzaju lub Początku - Genesis, 2. Wyjścia- Exodus, 3. Kapłaństwa - Leviticus, 4. Liczb - Numeri, 5. Powtórzonego Prawa - Deutoronomium) i 19 Ksiąg Proroków, a Dekalog (Dziesięcioro Przykazań) jest zasadniczym drogowskazem i kodeksem moralnym i etycznym. Ostateczna krystalizacja form organizacyjno-prawnych dokonała się w VIII wieku n. e. na terenie Mezopotamii (Iraku) za panowania kalifa abbasydzkiego Abu Dżafar al Mansura. Głównym kodyfikatorem był Anan syn Dawida z Basry (zm. 775 r.), który głosił, że Stary Testament jest tak doskonały, iż nie może być zmieniany, ani niczym uzupełniany.

Nałożony na wiernych obowiązek indywidualnego poznawania i interpretacji treści Pięcioksięgu wywoływał potrzebę przyswajania języka hebrajskiego, w którym Księgi te były znane, a uważano, ze trzeba je poznawać w oryginale, gdyż każdy ich przekład na język karaimski jest już cudzą interpretacją (przez tłumacza). Wywoływało to z kolei potrzebę uczenia tego języka oraz sztuki czytania, pisania i samodzielnego analizowania, co od dziecka dotyczyło wszystkich mężczyzn (kobiet nieobowiązkowo) i dzięki czemu od zamierzchłych czasów obowiązek nauki był wśród Karaimów powszechny. (W innych społecznościach był on przywilejem bogatszych elit).

Duchowni są obieralni i pełnią rolę przewodzących w zbiorowych modlitwach. Wszyscy mężczyźni biorą w modłach udział aktywny, głośno, zespołowo lub solo, czytając (śpiewając) określone teksty. Kobiety zajmują osobne pomieszczenie i uczestniczą w modłach biernie. Na liturgię karaimską składają się psalmy i fragmenty ksiąg biblijnych oraz na ich kanwie osnute hymny religijne. W modlitwach zawarte są treści: pochwalne, dziękczynne, pokutne, błagalne i wyrażające wyznanie wiary. Teksty Starego Testamentu czytano w języku oryginału, tzn. hebrajskim, inne modlitwy - w języku karaimskim.

Święta i dni uroczyste , to: Sobota - Szabbat kiuniu, Dzień Nowiu - Janhy aj, Wielkanoc - Chydży Tymbyłłarnyn, Zielone Święta - Chydży Aftalarnyn, Święto Trąb - Chydży Byrłyharnyn, Święto Plonów - Chydży Ałaczychłarnyn, Dzień Odpuszczenia Grzechów - Boszatłych Kiuniu. Obowiązują różne posty, zwłaszcza związane z żałobą po zmarłych, a wśród Karaimów litewsko-polskich - w lipcu, podczas obchodów rocznicy epidemii dżumy w 1710 r., która zdziesiątkowała ludność karaimską W. Ks. Litewskiego.

Karaimi posługują się kalendarzem księżycowym, w którym rok ma 354 dni, 8 godzin i 48 minut (rok słoneczny - 365 dni i 6 godzin). Aby tę różnicę 10 dni, 21 godzin i 12 min. wyrównać, co dwa - trzy lata jest rok przestępny. W cyklach 19-letnich występuje 12 lat zwykłych o 12 miesiącach i 7 przestępnych o 13 miesiącach.

W VIII-X w. na skutek działalności misjonarskiej karaimizm (karaizm) rozprzestrzenił się w Mezopotamii, Syrii, Palestynie, Północnej Afryce, dotarł też do Hiszpanii, w Bizacjum, Persji i państwie (kaganacie) Chazarów, gdzie przyjął go władca (kagan) Bułan ze swym dworem i hierarchią oraz część ludności, zwłaszcza osiadła na Półwyspie Krymskim i w stepach południowo-ruskich. W czasie tych kilkunastu wieków religia karaimska wyznawana była na wielu różnych terenach i przez ludność o różnym pochodzeniu, nigdzie jednak liczba wyznawców nie była zbyt wielka.

Szymon Pilecki

Język karaimski jakim posługują się Karaimi litewsko-polscy oraz zamieszkali na Półwyspie Krymskim należy do grupy języków tureckich. Języki tureckie rozprzestrzenione są na olbrzymich terenach od północnowschodniej Syberii po Bałkany oraz Europę środkowo-wschodnią. W skład tej licznej grupy wchodzi też m. in. język turecki, będący językiem ojczystym obywateli Republiki Tureckiej.

 

PODSTAWOWE INFORMACJE

Podobnie jak polski należy do języków zachodniosłowiańskich, tak język karaimski należy do północno-zachodniej części języków tureckich. Spośród kilkudziesięciu języków i dialektów grupy tureckiej język karaimski jest najbardziej na zachód wysuniętą częścią składową tej grupy. W systemie klasyfikacyjnym karaimski należy do gałęzi kipczackiej zwanej też połowiecką lub kumańską. Najbardziej spokrewnionymi z karaimskim są dawne i współczesne języki kipczackie. Do nich zaliczyć wypada w pierwszym rzędzie zabytek językowy z XIV w. tzw. Codex Cumanicus, następnie wymarły już turecki język Ormian polskich. Z żywych języków współczesnych - kumycki, karaczajski i bałkarski na Kaukazie oraz tatarski. Język karaimski dzieli się na wschodni, z terenów Półwyspu Krymskiego oraz zachodni, którym posługują się Karaimi litewsko-polscy. Osadnictwo ludności karaimskiej w granicach Wielkiego Księstwa Litewskiego i na wschodnich rubieżach dawnej Rzeczypospolitej sięga XIV w. W wyniku stosunków wojennopolitycznych Wielkiego Księstwa z Krymem nastąpiło sprowadzenie Karaimów z Krymu, ich pierwotnej siedziby, i osadzenie ich na Litwie i Wołyniu. W ten sposób ludność karaimska znalazła się w Trokach k/Wilna i innych miastach i osiedlach litewskich oraz w Łucku i innych miejscowościach na Wołyniu. Skupiska karaimskie powstały też w Haliczu mniejszych osadach dawnego Księstwa Halickiego.

 

DIALEKTY

Już w czasach przybycia z Krymu ludność karaimska mówiła różnymi dialektami. Rozdział językowy pogłębił się jeszcze bardziej kiedy osadzeni zostali w różnych, dosyć od siebie odległych terenach. W ten sposób powstały istniejące do dziś dialekty języka zachodniokaraimskiego, mianowicie dialekt trocko-wileński i łucko-halicki. Nie wykształcił się jeden język ogólnonarodowy. Różnice między dialektami dotyczą w pierwszym rzędzie fonetyki i słownictwa. We wszystkich dialektach język karaimski wykazuje wspólne cechy z innymi językami tureckimi, chociaż ma też specyficzne właściwości. W zakresie fonetyki charakterystyczną jest dążność do używania w obrębie wyrazu tylko samogłosek jednogatunkowych, bądź przednich, bądź tylnych. Zasada ta nazywa się prawem harmonii samogłoskowej. Obowiązuje ona również w karaimskim. Jedynie w dialekcie trockim, nastąpiło przekształcenie tej zasady w prawo harmonii spółgłoskowej. Polega ona na tym, że w obrębie jednego wyrazu występują bądź same miękkie, bądź też twarde spółgłoski. Dialekt halicki jest uboższy o dwie samogłoski przednie od trockiego, a spółgłoski cechuje zjawisko tzw. mazurzenia. Pod względem budowy wyrazów karaimski jest językiem aglutynacyjnym. Oznacza to, że wszystkie procesy słowo- i formotwórcze odbywają się drogą doczepiania następujących po sobie kolejno cząstek gramatycznych. W wyniku tego istnieją prawie wyłącznie tylko przyrostki czyli sufiksy, a nie ma przedrostków.

 

SŁOWNICTWO

Słownictwo karaimskie składa się z wyrazów rodzimych, rdzennie tureckich oraz zapożyczeń. Na skutek znalezienia się w obcym otoczeniu język Karaimów litewsko-polskich zdołał zachować, niby mucha zatopiona w bursztynie, cały szereg cech archaicznych nie poświadczonych w innych językach tureckich. Stąd też duże znaczenie karaimskiego dla badań historyczno-porównawczych. Wczesną warstwę zapożyczeń stanowią wyrazy pochodzenia arabskiego i perskiego. Oznacza to, że Karaimi pozostawali przez dłuższy czas pod wpływem kultury muzułmańskiej. Stwierdzenia te odnoszą się w pierwszym rzędzie do zabytków piśmiennictwa karaimskiego.

Inaczej rzecz się ma w wypadku współczesnego języka mówionego. Tutaj spotykamy najpóźniejsze chronologicznie zapożyczenia języków słowiańskich oraz litewskiego. I tak w dialekcie trockim częste są pożyczki z rosyjskiego, polskiego i litewskiego, natomiast do słownictwa dialektu łucko-halickiego przeniknęły zapożyczenia polskie i ukraińskie. Cechą charakterystyczną obu dialektów jest wykształcenie w karaimskim końcówek rodzaju żeńskiego pod wpływem słowiańskim. Bardzo silny wpływ języków słowiańskich zaznaczył się też w składni potocznego języka mówionego.

Współczesny język karaimski na Krymie w późniejszym okresie uległ znacznym wpływom języka Tatarów krymskich. Natomiast dawne zabytki piśmiennictwa karaimskiego z Krymu wykazują wiele cech wspólnych z językiem litewsko-polskich Karaimów, gdzie zachowały się starsze relikty językowe.

 

BADANIA NAD JĘZYKIEM KARAIMSKIM

Przez długie wieki język karaimski pozostawał nieznany przedstawicielom nauki. Dopiero rozwój studiów turkologicznych przyczynił się do zajęcia się również językiem karaimskim. Największe bodajże zasługi w dziele poznania i badań nad językiem litewsko-polskich Karaimów położyli przedstawiciele nauki polskiej. Pierwszym polskim badaczem języka karaimskiego był Jan Grzegorzewski. On to właśnie w pierwszych latach naszego wieku opublikował teksty z Halicza oraz przystąpił do zbierania materiału leksykalnego, który miał się ukazać w formie słownikowej. Włączenie karaimskiego materiału językowego w orbitę systematycznych badań naukowych zawdzięczamy w pierwszym rzędzie polskiemu orientaliście prof. Tadeuszowi Kowalskiemu. Zgromadzone teksty i ich analiza pozwoliły prof. Kowalskiemu ma przedstawienie charakterystycznych cech języka karaimskiego szerokiemu kręgowi uczonych zagranicznych na zjeździe Holenderskiego Towarzystwa Orientalistcznego, który się odbył 1927 r w Lejdzie. Zagadnieniom gramatyki i leksyki karaimskiej, poświęcił szereg rozpraw naukowych inny orientalista polski, prof. Ananiasz Zajączkowski. Szczególnie ważną jest monografia na temat sufiksów języka karaimskiego, potraktowana na szerokim tle porównawczym. Uczony ten był też jednym z inicjatorów wydania słownika języka karaimskiego. Turkologowie polscy i radzieccy opracowali obszerny słownik, który jako Słownik karaimsko-rosyjsko-polski ukazał się drukiem w Moskwie w 1974 r. Był to rezultat wieloletniej współpracy między Polską Akademią Nauk, Akademią Nauk Związku Radzieckiego i Akademią Nauk Litewskiej Republiki Radzieckiej. Leksykon ten ma wyjątkowe znaczenie ze względu na szczególną pozycję karaimskiego w ogólnym systemie języków tureckich. Materiał słownikowy obejmujący leksykę dialektów trockiego, łucko-halickiego i krymskiego zaczerpnięto z literatury pisanej i częściowo z języka potocznego.

 

LITERATURA KARAIMSKA

Karaimska literatura pisana, która posłużyła jako źródło haseł słownikowych, to dla starszego okresu utwory o treści religijnej, zachowane najczęściej w postaci rękopisów. Najstarszy druk karaimski sięga pierwszej połowy XVI w. Natomiast rękopisy jakie dotrwały do naszych dni pochodzą z XVIII i XIX w. Na treść literatury religijnej składają się przekłady Biblii oraz hymny i pieśni religijne. Literatura karaimska nie jest odosobnionym wypadkiem kiedy utwory o treści religijnej są wcześniejsze od literatury świeckiej. Utwory świeckie, przeważnie poetyckie, pojawiają się na przełomie XIX i szczególnie w wieku XX. I tak ze skupiska w Trokach k/Wilna pochodził poeta Szymon Kobecki, który jest m. in. autorem popularnej kołysanki wydanej drukiem w 1904 r. Natomiast z ośrodka w Haliczu wywodzi się poeta Zachariasz Abrahamowicz, autor poezji lirycznej. W okresie międzywojennym nastąpił w Polsce pełniejszy rozwój literatury karaimskiej. W latach trzydziestych w Łucku na Wołyniu ukazywało się pierwsze w dziejach czasopismo w języku karaimskim. Nosiło ono tytuł Karaj Awazy (Głos Karaima). Wydawcą i redaktorem był zasłużony publicysta i pisarz Aleksander Mardkowicz. On też był autorem serii wydawniczej pod nazwą Biblioteczka karaimska. Dziełem Mardkowicza był opracowany przez niego słownik dialektu łucko-halickiego opublikowany w 1935 r. Autorem wielu utworów był poeta i pisarz karaimski Szymon Firkowicz ze skupiska w Trokach, zmarły w 1982 r. Jego wiersze i sztuki sceniczne przyczyniły się w dużej mierze do opublikowania rozprawy naukowej prof. Tadeusza Kowalskiego na temat dialektu trockiego z obszernym komentarzem językoznawczym tego dialektu. Obok literatury pisanej poczesne miejsce zajmuje ustna twórczość ludowa. Do niej należą legendy, opowieści, przysłowia. Niestrudzonymi zbieraczami na tym polu byli A. Mardkowicz w Łucku i Sz. Firkowicz w Trokach. Zebrane przez nich materiały włączono również do kanonu źródeł przy opracowaniu Słownika karaimsko-rosyjsko-polskiego. Największe jednak zasługi w dziedzinie badań i publikacji karaimskich tekstów folklorystycznych położył polski turkolog prof. Włodzimierz Zajączkowski, który był też jednym ze współautorów wspomnianego Słownika. Piśmiennictwo karaimskie wzbogacone zostało o szereg przekładów z literatury polskiej. Do najstarszych należą tłumaczenia poezji Jana Kochanowskiego. Chodzi tu o przekład pieśni religijnej Kto się w opiekę w wieku XVIII-ym. Później, wraz z rozwojem literatury karaimskiej z końcem XIX w. powstają przekłady takich utworów polskich, a ściślej pieśni, jak Z dymem pożarów, Hej orle, orle, Boże coś Polskę, Boże ojcze Twoje dzieci oraz pieśń na wzór hymnu Jeszcze Polska nie zginęła. Z okresu międzywojennego pochodzą tłumaczenia poezji Adama Mickiewicza. Najwcześniej została przełożona Oda do młodości oraz sonet Droga nad Czufut Kale. W następnej kolejności dokonano przekładu pozostałych sonetów krymskich. Przełożona też została pieśń Alpuhara z Konrada Wallenroda. Obok wymienionych utworów, które ukazały się drukiem istnieje też tłumaczenie pięciu ksiąg Pana Tadeusza, które podobnie jak wiersz Trzech Budrysów pozostają w formie rękopisu.

 

OBECNY LOS JĘZYKA KARAIMSKIEGO

Współcześnie językiem karaimskim posługuje się ludność karaimska w skupiskach litewskich i sporadycznie ukraińskich oraz w mniejszym stopniu Karaimi zamieszkali w Polsce. Istniejące dziś w Polsce skupiska karaimskie powstałe po II wojnie światowej znajdują się w różnych okręgach naszego kraju. Tak więc Karaimi zamieszkują obecnie w Warszawie i okolicach, na Wybrzeżu, na Dolnym Śląsku i w Krakowie. Tak daleko odległe od siebie miejsca zamieszkania nie sprzyjają konsolidacji ludności karaimskiej. Brak codziennych kontaktów również nie przyczynia się do większego ożywienia życia społecznego. Wszystko to razem utrudnia w dużej mierze kultywowanie języka ojczystego, który jest używany w ramach poszczególnych rodzin. Tym większego więc znaczenia nabiera opublikowany słownik języka karaimskiego jako źródło leksyki jednego z ciekawszych języków grupy tureckiej.

Aleksander Dubiński